Zielona szkoła
Klasy trzecie na „Zielonej szkole"
W dnia 23.05. – 05.06.2017 r. uczniowie klasy III wraz z opiekunami przebywali na „zielonej szkole” w nadmorskiej miejscowości Jastrzębia Góraw Ośrodku Wypoczynkowym „Sedna”.
Pierwsze spotkanie z morzem było dla wielu dzieci ogromnym przeżyciem. Niektóre z nich, po raz pierwszy na własne oczy ujrzały bezkres błękitnego morza, które od tej chwili miało stać się naszym wiernym towarzyszem. Choć trochę wiało i czasem trzeba było mocno trzymać czapki to wrażenie było ogromne . W ciągu kolejnych dni pobytu morze widzieliśmy jeszcze wielokrotnie i to z perspektywy lasu położonego na klifie nadmorskim, spacerując plażą w stronę centrum lub w kierunku Rozewia oraz z promenady i tarasu widokowego. Jednak Jastrzębia Góra to nie jedyne miejsce, które udało nam się zwiedzić podczas wyjazdu.
W programie pojawiły się liczne wycieczki.
Pierwsza pozwoliła zobaczyć Gdańsk, Gdynię i Sopot. Kolejna z nich zaprowadziła nas na Hel. Trzeba wspomnieć o wycieczce, która na pewno pozostanie w naszych wspomnieniach na długo czyli wyjazd do Łeby. Mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy Słowiński Park Narodowy a który jest bardzo urokliwym miejscem. Jednak główną atrakcją okazało się turlanie z wydm. Melexami wróciliśmy na miejsce zbiórki, co również było dużą atrakcją, bo niektórzy nie wiedzieli nawet co to za pojazd. Dzieci zwiedziły także farmę strusią, gdzie pałaszowały jajecznicę z jajka strusia. Wizyta w Chłapowie poszerzyła wiedzę na temat bursztynu, jego właściwości oraz zastosowania. Odwiedziliśmy też Sea Park w Sarbsku, który jest największym na Północy parkiem rozrywki dysponującym bogatą ofertą atrakcji rozrywkowych i edukacyjnych.
Podczas pobytu na "Zielonej Szkole" wcielaliśmy się w role marynarzy, by choć po części doznać uczuć i emocji im towarzyszących w życiu codziennym. W tym celu odbyliśmy dwa rejsy statkiem.
Z wycieczek po bliższej okolicy bardzo podobała nam się wyprawa na latarnię w Rozewiu. Dla niektórych wejście na latarnię stanowiło nie lada wyzwanie, oraz spacery Lisim Jarem, który był bardzo urokliwy. Nie można również zapomnieć o atrakcjach przygotowanych dla nas przez organizatorów w miejscu pobytu.
Niezapomniane zostaną chwile spędzone przy ognisku z pieczeniem kiełbasek. Organizowaliśmy gry i zabawy na terenie ośrodka Sedna oraz dyskoteki , na których świetnie się bawiliśmy, uczyliśmy się tańczyć, a na koniec pochwaliliśmy się pidżamami. Doskonaliliśmy także umiejętność pływania na basenie.
Ponadto każdy z nas czuł się trochę jak w szkole przetrwania, wszyscy nauczyliśmy się szybko chodzić, prać skarpetki, dbać o porządek w pokojach.
W ostatnim dniu przeszliśmy chrzest morski, a sam Neptun nadał każdemu z nas tytuł „Wilka Morskiego”. Teraz możemy pływać po morzach i oceanach bez obaw.
Do domu uczniowie wrócili uśmiechnięci, zrelaksowani i opaleni.